Parlament Europejski znowu atakuje Polskę
Parlament Europejski znany jest między innymi z tego, że od czasu do czasu lubi się pastwić nad Polską. Skorzystał wiec z tego prawa po raz kolejny, tym razem w jednej ze swoich publikacji. Uwagę Polaków, śledzących europejską scenę polityczną, zwrócił tweet Witolda Waszczykowskiego, eurodeputowanego Prawa i Sprawiedliwości. Europoseł pokazał w nim zdjęcie jednej ze stron publikacji „Europe Diplomatic”
W artykule można znaleźć taką wzmiankę „Polska zajmuje czwartą pozycję w badaniu miejsc, gdzie Żydzi obawiają się antysemityzmu”. Autorzy piszą ponadto, że „Polska jest zagorzale chrześcijańska i bardzo konserwatywna. Tam też w Oświęcimiu zamordowano wiele tysięcy Żydów”.
Zła intencja czy przypadkowy dobór słów?
Mogłoby się wydawać, że w artykule tym nie ma nic złego, gdy podaje on tylko kilka faktów. Są wspomniane jakieś badania, jest mowa o Oświęcimiu, gdzie ludzi mordowano naprawdę. Wspomina się tam też o konserwatywnym i chrześcijańskim nastawieniu Polaków. Nie byłoby pewnie nic złego w podaniu tych faktów, gdyby nie takie zestawienie ich ze sobą.
Zestawienie informacji, że Żydzi obecnie obawiają się antysemityzmu z informacją, że dawniej ginęli oni w obozach koncentracyjnych, wysyła pewien konkretny sygnał. Tym sygnałem jest sugestia, że źródło zagrożenia wciąż jest to samo. Że dzisiaj Żydzi mieliby się obawiać ataku ze strony tych, którzy za obozy koncentracyjne opowiadali. Choć brzmi to niewiarygodnie, to wciąż wielu ludzi na świecie myśli, że nazistami byli właśnie Polacy i że to my organizowaliśmy obozy. Takie antypolskie postawy wciąż istnieją na świecie i wciąż wiele osób w to wierzy. Dlatego dla nas jest bardzo ważne, abyśmy mówili stanowcze „nie”, gdy słyszymy podobne sugestie.
Co Unia ma do chrześcijan?
Wzmianka o konserwatyzmie i chrześcijaństwie również jest bardzo sugestywna. Unia Europejska od wielu lat stara się przedstawić chrześcijan oraz konserwatystów jako „tych złych”, nastawiając przeciwko nim pozostałe narody europejskie. Niestety bardzo sukcesywnie się to rozchodzi w społeczeństwie, gdyż wiele osób naprawdę uważa, że robienie czegoś „nie po europejsku” jest oznaką zacofania.
– W wydawnictwie Europarlamentu skandaliczny artykuł o antysemityzmie. A tam zapis, że w chrześcijańskiej i konserwatywnej Polsce Auschwitz zamordował tysiące Żydów! Nic o okupacji Polski i nic o winie Niemiec – skomentował na Twitterze europoseł Waszczykowski.