Od wczesnych godzin porannych, Lublin oraz całe województwo lubelskie zmagają się z intensywnymi opadami śniegu. W miarę upływu czasu, sytuacja na drogach staje się coraz bardziej skomplikowana, przede wszystkim ze względu na kilkustopniowe mrozy. Punkt kulminacyjny nastąpił około godziny 13, kiedy to na drodze krajowej nr 17 doszło do poważnego wypadku.
W Lublinie pierwsze płatki śniegu zaczęły opadać już około godziny 7. Według prognoz specjalistów od meteorologii, opady te będą kontynuowane aż do poranka następnego dnia, czyli do niedzieli. Tymczasem temperatura w mieście spadła do wartości 4 stopni poniżej zera.
Eksperci twierdzą, że do momentu nadejścia niedzielnego poranka na terytorium Lublina spadnie od 15 do 20 centymetrów śniegu. W innych częściach regionu może spaść nawet do 30 cm białego puchu. Najtrudniejsza sytuacja panuje obecnie w powiatach hrubieszowskim oraz tomaszowskim.
Akcję odśnieżania miasta rozpoczęto zaraz po poranku, a na ulicach Lublina pracuje teraz 35 pługopiaskarek. – Opady śniegu utrudniają poruszanie się zarówno kierowcom, jak i pieszym – ostrzegał w południe lubelski ratusz w specjalnym komunikacie. Dodano również, że liczba zaangażowanego sprzętu i służb będzie dostosowywana do bieżących warunków pogodowych.