Zaszczyt ogłoszenia oficjalnej naznaczenia kandydata partii Prawo i Sprawiedliwość do walki o fotel prezydenta Lublina przypadł były premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Wybrankiem okazał się Robert Derewenda, aktualnie pełniący funkcję radnego miejskiego oraz dyrektora lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Wydarzenie miało miejsce poprzedniego wieczoru w samym sercu miasta.
Podczas uroczystości obecność swoją zaznaczyli również inni ważni członkowie partii, w tym Przemysław Czarnek, przewodniczący PiS na terenie województwa lubelskiego. O wyborze Roberta Derewendy na kandydata decydowały głównie jego pomysły na poprawę sytuacji finansowej Lublina, która obecnie boryka się z poważnym długiem.
Podczas przemówienia, były premier Morawiecki zaznaczył, że z jednej strony rozwój Lublina jest hamowany przez nieustannie zmieniający się plan zagospodarowania przestrzennego, a z drugiej przez chaos i brak logicznego podejścia do rozwoju miasta. Dodał, że Lublin potrzebuje lidera, który nie tylko będzie w stanie skutecznie walczyć o dobro miasta, ale też potrafi się nim zajmować i odpowiednio go rozwijać.
Na koniec swojego wystąpienia, Morawiecki porównał Derewendę do unii lubelskiej, sugerując, że tak jak ona połączyła Polskę z Litwą z Lublina jako punktu wyjścia, tak nowy kandydat na prezydenta będzie w stanie połączyć mieszkańców pod wspólnym celem.