Niebawem, a konkretnie za cztery tygodnie, zapadnie inauguracja nowego sezonu Orlen Superligi kobiet. Piłkarki ręczne reprezentujące barwy klubu MKS FunFloor Lublin mają wszelkie powody, aby optymistycznie patrzeć w przyszłość. Już po upływie pierwszego miesiąca okresu przygotowawczego do nowego sezonu, zawodniczki biało-zielonego klubu stawiły czoła rywalkom w pierwszym letnim meczu sparingowym.
Zdobywczynie brązowych medali w poprzednim sezonie, zmagały się na boisku w Kielcach z drużyną Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Po zaciętym spotkaniu piłkarki ręczne MKS FunFloor Lublin triumfowały ekscytującym zwycięstwem wynoszącym 44:28 na korzyść 22-krotnych mistrzyń Polski. Ten rezultat dostarczył sztabowi szkoleniowemu klubu wiele powodów do zadowolenia, a także mnóstwo materiału do analizy przed nadchodzącymi meczami kontrolnymi.
Beata Aleksandrowicz, trener-assystentka drużyny, podkreśla atrakcyjną kompozycję zespołu. Stwierdziła, że zawodniczki takie jak Ola Rosiak czy Sylwia Matuszczyk są już dobrze znane w środowisku. Natomiast każda z nowych piłkarek wnosi do drużyny coś unikalnego, co jest szczególnie widoczne w przypadku leworęcznych rozgrywających. Aleksandrowicz zauważyła, że posiadają one zupełnie inne parametry wzrostowe i są odpowiedzialne za inne zadania na boisku. Choć na ten moment ciężko określić, jak te zmienne wpłyną na grę drużyny, trener-asystentka jest pełna optymizmu. Według niej, wszystkie nowe zawodniczki prezentują się bardzo dobrze.