Skutki nocnych burz w Lublinie: powalone drzewa, zniszczone domy i problemy z komunikacją

W Lublinie strażacy mierzą się ze skutkami gwałtownych burz, które przetoczyły się nad miastem poprzedniego wieczoru. W efekcie ekstremalnych warunków pogodowych miasto pokryte jest powalonymi drzewami, połamanymi gałęziami, a nawet zerwanymi dachami. W niektórych miejscach strażacy musieli interweniować, aby usunąć wodę z zalanych piwnic. Odnotowano aż 56 takich interwencji na terenie Lublina.

Służby informują, że najbardziej poszkodowane okolicznościowe są dzielnice Kalinowszczyzna i Czechów oraz tereny wokół Zalewu Zemborzyckiego. Strażacy musieli tam wielokrotnie interweniować, m.in. pompując wodę z zalanych garaży czy piwnic.

Po silnym deszczu na niektórych drogach w Lublinie utrudniony był ruch. Najbardziej widoczne konsekwencje opadów obserwowano na rondzie Berbeckiego na Kalinowszczyźnie. Niektórzy kierowcy, którzy decydowali się na przejazd przez zalane ulice, ponieśli straty w postaci utraconych tablic rejestracyjnych.

W dzielnicy Czechów doszło do niebezpiecznej sytuacji, kiedy to z placu budowy wieżowca spadły paczki styropianu na sąsiedni parking. Na ulicy Krzemienieckiej w Lublinie drzewo runęło na budynek mieszkalny, na szczęście nikt nie został ranny.

Ostatnie problemy dotyczyły ulicy Lwowskiej, gdzie z jednego z bloków oderwał się fragment elewacji. Na cmentarzu znajdującym się u zbiegu al. Andersa i ulicy Walecznych spadające gałęzie zniszczyły nagrobki i zablokowały wejście od strony ul. Andersa.