Miasto Lublin zamierza wyemitować obligacje na kwotę 100 milionów złotych. Powód? Opóźnienia w realizacji planu uruchomienia bazy śmigłowcowej, która miała powstać na obszarze Portu Lotniczego Lublin.
Port Lotniczy Lublin został zaplanowany jako lokalizacja dla przyszłej bazy wojskowej – stacjonowania śmigłowców. Ten zamysł ogłosił publicznie jeszcze w marcu minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Inwestycja ta, dotycząca lotniska w Lublinie i utworzenia tu stałego miejsca dla naszych śmigłowców, stanowi znaczne umocnienie naszych sił zbrojnych. Wschodnia Polska jest regionem, który zasługuje na szczególne wsparcie. Powinniśmy zapewnić tu nie tylko obecność sojuszniczych sił zbrojnych, ale również własnego wojska, które powinno inwestować w ten obszar. Naszym celem jest wzmacnianie potencjału bezpieczeństwa i obrony – mówił Kosiniak – Kamysz kilka miesięcy temu. – Planujemy umiejscowić tę stałą bazę na terenie o powierzchni 100 hektarów, które nabywamy na mocy umowy między Ministerstwem Obrony Narodowej a naszymi samorządowymi partnerami. Wyraża to dobrą współpracę rządu z samorządem. Ważne jest, aby na wschodzie Polski była obecność Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. Zapewnienie bezpieczeństwa jest naszym najważniejszym celem. Poczucie i rzeczywiste bezpieczeństwo to jest nasze wyzwanie. Robimy wszystko, aby każdy Polak mógł czuć się bezpiecznie.
Projekt został podzielony na dwa etapy. W ramach pierwszej fazy Ministerstwo Obrony Narodowej miało zakupić tereny pod przyszłą bazę. W drugim etapie planowano wykupić akcje PLL. Właścicielami prawie całego pakietu akcji – 98 procent – są Miasto Lublin oraz Województwo Lubelskie (Urząd Marszałkowski WL). Niestety cały projekt jest opóźniony.