W tegorocznej edycji prestiżowego World Architecture Festival, który odbył się od 6 do 8 listopada w Singapurze, Lubelski Dworzec Metropolitalny zaprojektowany przez firmę Tremend, zdobył najważniejsze wyróżnienie. Interesujące jest to, co mogło przekonać międzynarodowe jury do przyznania tej nagrody.
World Architecture Festival jest zaliczany do jednych z najbardziej prestiżowych wydarzeń na świecie w dziedzinie architektury, a nagrody tam przyznawane są często porównywane do „Oscarów dla architektów”. Projekt Dworca Metropolitalnego stworzony przez Tremend okazał się nie mieć konkurencji w kategorii „Transport”, pokonując tak znane firmy jak Zaha Hadid Architects czy Kohn Pedersen Fox.
Podczas prezentacji tego obiektu opublikowanej w numerze 3/24 „Architektura-Murator”, zauważyłem: „Dworzec będzie źródłem lokalnej dumy o globalnych zasięgach.”
Lublin w 2009 roku był na wschodzie Polski i mimo że miał wszystkie atrybuty dużej metropolii – od miejsc pracy, przez uczelnie wyższe, akademicką atmosferę, do rozbudowanej sceny kulturalnej – brakowało mu pewnego „czegoś”. 15 lat temu, podczas jednego z pierwszych warsztatów DNA Miasta, próbowaliśmy razem zrozumieć i uchwycić to „coś”, lecz bez skutku. Byliśmy świadomi, że ten niedookreślony deficyt, może nawet błąd, powodował, że Lublin rzadko był pierwszym wyborem dla osób szukających miejsca na studia czy rozwijanie kariery. Wydawało się, że zawsze trzeba dodatkowo tłumaczyć, dlaczego właśnie Lublin.
Jednak Lublin w 2024 roku to już zupełnie inny obraz. To miasto pewne siebie, zdecydowane, które nie boi się głośno manifestować swojej obecności. Ten nowy, odświeżony image Lublina odzwierciedla się w jego Dworcu Metropolitalnym, który nie tylko spektakularnie dąży do uznania w świecie architektury, ale również śmiało patrzy w przyszłość.