Planowana budowa spalarni odpadów komunalnych na ul. Metalurgicznej budzi sprzeciw mieszkańców Lublina

Lubelska firma Kom – Eko, specjalizująca się w zagospodarowaniu odpadów, otrzymała decyzję środowiskową, która przybliża jej plany budowy spalarni na ulicy Metalurgicznej. Ta informacja wywołała niepokój wśród mieszkańców, którzy obawiają się negatywnego wpływu takiej inwestycji na ich zdrowie i środowisko.

Reakcją na decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla potencjalnej instalacji termicznego przekształcania frakcji kalorycznej z odpadów komunalnych było zorganizowanie protestu przez mieszkańców. Wątpliwości budzi przede wszystkim kwestia spalania odpadów na terenie miasta, a wnioskodawcą projektu jest wspomniana wcześniej firma Kom-Eko.

Marta Smal – Chudzik, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin, podkreśla, że cała procedura trwała dwa lata i jej efektem jest obszerna, licząca 120 stron decyzja.

Planowane miejsce budowy spalarni to teren Zakładu Zagospodarowania Odpadów prowadzonego przez Kom-Eko. Przedsiębiorstwo szacuje, że koszt tej inwestycji wyniesie około 300 milionów złotych.

Smal – Chudzik zaznacza jednak, że otrzymana decyzja to jedynie wstęp do dalszych działań i nie równa się z pozwoleniem na budowę. Wskazuje, że przed realizacją inwestycji stoi jeszcze wiele etapów przygotowawczych.

Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, dodaje, że decyzja podjęta została w pełni zgodnie z prawem i jej niewydanie mogłoby narazić miasto na roszczenia prawne.

Protestujący mieszkańcy próbowali również wywołać dyskusję na temat planowanej budowy spalarni podczas sesji Rady Miasta Lublin. Jednak wniosek w tej sprawie, zgłoszony przez radnego PiS – Eugeniusza Bielaka, nie zyskał akceptacji radnych.