Gdy nadejdzie zimowa przerwa, Motor Lublin planuje przeprowadzić od trzy do cztery transferów do swojego klubu. Równocześnie, istnieje możliwość, że trener Mateusz Stolarski przyjmie do swojej drużyny kilku młodych zawodników. Jednym z potencjalnych nowych nabytków może być Bartłomiej Barański, który obecnie jest w trakcie rozmów na temat dołączenia do nowo promowanego do PKO BP Ekstraklasy – Motoru Lublin, jak donosi „Przegląd Sportowy”.
Barański udowodnił swoje umiejętności w rundzie jesiennej. Ten młody, urodzony w 2006 roku, środkowy pomocnik, zaliczył w sumie 14 występów w Betclic I lidze i dwa w Pucharze Polski. Ogółem zdobył sześć celnych trafień – pięć w lidze i jedno w Pucharze Polski.
Pierwsze piłkarskie kroki Barański stawiał w GKS Katowice. Przez dwa sezony występował we młodzieżowych grupach Lecha Poznań, a w sezonie 22/23 przeszedł do Ruchu. W sezonie wiosennym Ruch wypożyczył go do Odry Wodzisław Śląski, gdzie w III lidze strzelił pięć goli podczas 14 meczów.
Cały ostatni sezon spędził z klubem z Chorzowa, grając w PKO BP Ekstraklasie. Łącznie przebywał na boisku nieco ponad 300 minut, jednak udało mu się zapisać na liście strzelców w meczu przeciwko Radomiakowi.
Kontrakt 18-letniego Barańskiego z Ruchem wygasa 30 czerwca 2025 roku, co oznacza, że pierwszoligowy klub ma ostatnią szansę na zarobek na tym piłkarzu. Oczywiście, znalezienie nowego klubu dla niego zainteresowało więcej drużyn. Według portalu transfermarkt, wartość piłkarza wynosi 450 tysięcy euro.