Kilka dni temu na jednym z lubelskich przystanków autobusowych w dzielnicy Czuby, doszło do zdarzenia, w którym uwikłani byli nieletni. Pewien czternastolatek stał niewinnie na ulicy, kiedy do niego zbliżył się inny młodzieniec.
Zeznania pokrzywdzonego świadczyły o tym, że ów chłopak, będący starszym o dwa lata, zaczął go zastraszać, wykorzystując do tego celu scyzoryk. Z jego relacji wynikało, że 16-latek zażądał od niego wydania e-papierosa. Po tym, jak zdobył to, czego pragnął, szybko oddalił się z miejsca zdarzenia.
Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji służb porządkowych doszło do szybkiego rozwiązania sprawy. Policjanci pracujący w 7. komisariacie w Lublinie zostali powiadomieni o zdarzeniu. W krótkim czasie udało im się namierzyć sprawcę i odzyskać skradzione mienie. Informacje na ten temat przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Agresor, mimo swojego młodego wieku, został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Przypadek 16-latka trafi teraz do sądu rodzinnego, który zajmie się dalszymi działaniami w tej sprawie.