Do biura Sądu Rejonowego Lublin-Zachód trafił dokument oskarżenia dotyczący tragicznej śmierci młodocianego pracownika budowy, który poniósł śmierć zgnieciony przez mur podczas prowadzonych prac konstrukcyjnych w centralnej części miasta Lublin. Z przeprowadzonego dochodzenia wynika, że zarówno szef przedsiębiorstwa jak i kierownik brygady nie wywiązali się ze swoich obowiązków.
Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe przedłożyła do oceny sądu akt oskarżenia skierowany przeciwko Stanisławowi K., posiadaczowi firmy działającej w branży budowlanej oraz przeciwko brygadziście o ukraińskim pochodzeniu, Kshyshtofowi Cz. Obydwaj zostali oskarżeni o nieświadome spowodowanie zgonu 17-letniego chłopca, zatrudnionego podczas remontu jednego z hoteli usytuowanych w centrum Lublina.
Z informacji uzyskanych przez śledczych wynika, że młody człowiek wraz ze swoim przyjacielem postanowili zarobić dodatkowe pieniądze podczas wakacji. Odnaleźli ogłoszenie o pracę w budownictwie na jednym z portali społecznościowych. Został zatrudniony na umowę-zlecenie pod koniec czerwca. Z racji ich młodego wieku, wymagana była pisemna zgoda od rodziców. Ich zakres obowiązków obejmował utrzymanie porządku na miejscu pracy oraz wykonywanie prac pomocniczych podczas procesu rozbiórki budynku.
Jak udało się ustalić, nieszczęsny incydent miał miejsce w dniu, kiedy zdecydowali samodzielnie dokonać demontażu jednej ze ścian działowych hotelu. Brygadzista wyraził na to zgodę i udzielił im instrukcji dotyczących metodyki przeprowadzenia takich działań, po czym opuścił miejsce pracy na krótki czas. W tym czasie nikt nie nadzorował ich pracy.