Entuzjaści żużla w Lublinie od dawna pragną posiadania nowoczesnego stadionu dla swojego ulubionego klubu, Motoru. Taki obiekt miałby sprostać rosnącemu zainteresowaniu tą dyscypliną sportową i umożliwiłby organizację międzynarodowych imprez żużlowych, a także innych dużych wydarzeń. Kilka miesięcy temu podjęto plany budowy takiego stadionu, który miałby miejsc dla 18 500 kibiców.
Planom tym jednak towarzyszy wiele przeciwności losu, które rzucają cień wątpliwości na możliwość realizacji tej ambitnej inwestycji. Na początku, w końcówce października, media otrzymały informacje, że miasto nadal oczekuje na niezbędną dokumentację. Władze Lublina podjęły decyzję o nałożeniu kary umownej na biuro projektowe w wysokości 294 000 złotych. Przedstawiciele konsorcjum twierdzą jednak, że nie są w stanie dotrzymać warunków umowy z powodu nieprawidłowego przygotowania inwestycji przez miasto.
Zastępca prezydenta Lublina, Tomasz Fulara, po zastosowaniu pierwszej kary finansowej, poinformował o planach analizy potrzeb remontowych istniejącego stadionu żużlowego, znanego jako Best Auto Arena. Celem tych działań jest dostosowanie obiektu do wymogów ligowych. Prace modernizacyjne mają przebiegać w fazach a środki na ten cel mają być uwzględnione w projekcie zmian wieloletniej prognozy finansowej oraz budżetu miasta Lublin. Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zostać podjęte przez Radę Miasta podczas sesji planowanej na maj.