Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej rozstawili nowoczesne urządzenia na granicy z Białorusią. Pas przygraniczny jest teraz lepiej oświetlony, co ułatwia pracę polskich służb.
Kolejne działania w celu rozwiązania kryzysowej sytuacji na granicy
Niepewna sytuacja na granicy polsko-białoruskiej trwa już kilka miesięcy. Wszystko wynika bowiem ze sporego napływu imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu, którzy przez Białoruś próbują wejść na teren Unii Europejskiej.
Zdaniem wielu analityków to białoruskie władze w dużej mierze odpowiadają za ten stan rzeczy. Również polska Straż Graniczna kilkukrotnie informowała o współpracy białoruskich pograniczników z uchodźcami przebywającymi w okolicy granicy z Polską.
Uchodźcy wykorzystują każdą możliwość, aby wejść na teren UE
Granica Polski z Białorusią znajduje się w bardzo zróżnicowanym terenie. Częściowo przebiega wzdłuż rzeki Bug. W wielu miejscach teren przygraniczny jest także bagnisty i przez to trudnodostępny. Imigranci próbujący przekroczyć granicę wykorzystują taki układ tereny, co sprawa polskim służbom wiele kłopotów.
Dotychczas Straż Graniczna patrolowała teren przy granicy z Białorusią na wiele sposobów – z ziemi, powietrza oraz płynąc wzdłuż Bugu łodzią. Straż Graniczna otrzymała także wsparcie innych służb – Policji, Wojsk Obrony Terytorialnych i służb ratowniczych.
Teraz na granicy polsko-białoruskiej powstały kolejne elementy infrastruktury, które mają ułatwić pracę służbą.
Terytorialsi zainstalowali dodatkowe oświetlenie
Żołnierze służący w 2. Lubelskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej zainstalowali dodatkowe oświetlenie, na które składa się pięć masztów. To mobilny sprzęt, w razie potrzeby żołnierze mogą go szybko przetransportować w dowolne miejsce.
Wojska Obrony Terytorialnej wspierają Straż Graniczną w ramach operacji nazwanej „Silne Wsparcie”.