Naukowcy chcą przywrócić raka szlachetnego na Lubelszczyźnie i Podlasiu

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej chce przywrócić raki szlachetne do wód na Lubelszczyźnie

W ciągu wielowiekowej historii Polski rak szlachetny był gatunkiem często spotykanym w lokalnych rzekach i jeziorach. W związku ze zmianami w środowisku naturalnym obecnie jest ich coraz mniej, a w niektórych rejonach całkowicie wyginęły. Teraz jest plan na ich ponowne przywrócenie do polskich wód.

Program „Wsiedlanie raka szlachetnego do rzek Lubelszczyzny i Podlasia”

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie jest instytucją, która koordynuje pilotażowy program. Raki szlachetne właściwie całkowicie wyginął na Lubelszczyźnie w związku z rozwojem przemysłu i osuszaniem podmokłych terenów. Jako początek zauważalnego spadku liczebności tego gatunku można uznać okres międzywojenny – lata trzydzieste XX wieku. Obecnie liczebność raka szlachetnego w Polsce spada w błyskawicznym tempie, a rozpoczęty w 2020 roku program ma temu zapobiec.

Już rok temu do podlaskich i lubelskich rzek zostało wypuszczone sześćset osobników raka szlachetnego. Ze względu na odniesiony sukces, w piątek 29. października do rzek wypuszczono kolejną partię raków szlachetnych.

900 raków zamieszka na Lubelszczyźnie i Podlasiu

Drugi „zrzut” raków do wód wschodniej Polski będzie o połowę większy, niż poprzedni. Za pierwszym razem raki zasiedliły trzy rzeki:

  • Włodawę;
  • Krzemiankę;
  • Liwić.

Teraz ta lista powiększy się o kolejny ciek wodny – jest nim rzeka Uherka. Przy wyborze miejsc, które mają zostać zasiedlone przez raki, eksperci wzięli pod uwagę wiele czynników. To między innymi rodzaj dna rzeki, siła prądu, a także rodzaj linii brzegowej. To możliwość stworzenia sobie bezpiecznej kryjówki jest bowiem dla raka kluczowa do przetrwania i późniejszego rozmnażania się.

Wróg z Ameryki

Jednym z podstawowych założeń przy wyborze nowych siedlisk dla raka szlachetnego jest danie mu jak największych szans na przetrwanie. W tym celu naukowcy szukali miejsc, gdzie nie ma…. innego gatunku raka. Rak amerykański jest bowiem częstym bywalcem rzek i płytkich jezior, a dodatkowo często jest nosicielem pasożytów. Dla raka szlachetnego mogą być zabójcze, dlatego tak ważna jest izolacja tych dwóch gatunków.

Warto zaznaczyć, że niektóre gatunki raków są poważnie zagrożone wyginięciem w wielu miejscach w całej Polsce – także w Warmii, czy na Dolnym Śląsku.