Piłkarze Motoru Lublin przebywają obecnie na obozie przygotowawczym. Trener Marek Saganowski mówi, że klub chciałby postawić na młodych zawodników.
Trwają przygotowania do rundy wiosennej
Przerwa świąteczno-noworoczna pomiędzy rundami jesienną i wiosenną to dla piłkarzy czas odpoczynku i przygotowań. Kluby przeprowadzają obozy przygotowawcze. Nie inaczej jest w Motorze Lublin. Pod wodzą Marka Saganowskiego drugoligowi piłkarze starają się przygotować do kolejnej rundy zmagań z przeciwnikami. Celem Motoru Lublin jest – tak, jak w poprzednich latach – awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Pierwszym etapem przygotowań były testy zawodników. Zdaniem trenera Saganowskiego większość z nich wypadała dobrze. Testy mocy były też okazją do sprawdzenia, czy zawodnicy wykonali zalecone ćwiczenia podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Trwają ćwiczenia gry ofensywnej
Podczas przygotowań w przerwie w rozgrywkach sztab szkoleniowy Motoru Lublin skupia się na pracy z piłką. Zawodnicy ćwiczą głównie taktykę ofensywną. Marek Saganowski zauważył, że jedynym „dostawcą” goli jest dziś Michał Fidziukiewicz. Gdy on zawodzi, drużyna ma problem z umieszczeniem piłki w siatce rywali.
Trener podkreśla także, że drużyna musi uniknąć porażek z dużo niżej notowanymi rywalami. W tym sezonie miało to miejsce już kilkukrotnie, między innymi ze Zniczem Pruszków.
Zawodnicy z akademii Motoru na obozie przygotowawczym
Podczas obozu przygotowawczego z drużyną pracuje także kilku graczy młodzieżowego Motoru Lublin. Dla piłkarzy z akademii jest to wielka szansa na pokazanie się na tle starszych kolegów. Klub także wiąże z nimi spore nadzieje. Piłkarze z akademii są przyszłością klubu.
Przyznaje to zarówno trener, jak i inni pracownicy klubu. Także piłkarze mówią otwarcie, że „świeża krew” pozytywnie wpływa na rozwój drużyny.
Piłka nożna jest emocjonującym sportem dla wielu osób. Warto jednak pamiętać o pewnych zasadach zdrowego uprawiania tego sportu. Podczas gry w piłkę nożna często dochodzi do kontuzji.