Siły policyjne skutecznie zatrzymały młodego mężczyznę, w wieku 25 lat, który został oskarżony o brutalny atak nożem na inną osobę w obszarze leśnym. Jego wolność została tymczasowo ograniczona przez środki aresztu. Przestępstwo, którego jest podejrzany, jest tak poważne, że grozi mu kara do 25 lat pozbawienia wolności, a nawet możliwość dożywotniego uwięzienia.
Według relacji policji, dramatyczne wydarzenia miały miejsce w wtorek, 27 czerwca, w Poniatowej. Podczas popołudniowego spaceru z psem, 57-letni mężczyzna został niespodziewanie zaatakowany. Ze zgromadzonych informacji wynika, że starszy człowiek zauważył zbliżającego się do niego młodzieńca i postanowił ustąpić mu drogi. Jednak kiedy odwrócił się w stronę 25-latka, ten zdecydował się na zaskakujący i brutalny atak – zadał cios nożem w okolice szyi ofiary, a następnie szybko oddalił się z miejsca zdarzenia.
Oficer policji aspirant Katarzyna Bigos udzieliła informacji, że po intensywnych poszukiwaniach na terenie leśnym, sprawca został zatrzymany. Na szczęście dla poszkodowanego mężczyzny, jego stan zdrowia nie jest zagrożony.
Zatrzymany 25-latek został przekazany w ręce prokuratury. Usłyszał tam zarzuty usiłowania zabójstwa przy recydywie, jako że wcześniej był już karany za podobne czyny. Tym razem jednak konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze – areszt za następne trzy miesiące to dopiero początek. Mężczyźnie grozi kara do 25 lat więzienia lub nawet dożywotniego pozbawienia wolności.