Podczas weekendu, w dniach od 29 do 30 lipca, w śródmieściu Lublina, policjant pełniący urlop z miejskiej komendy zwrócił uwagę na podejrzanego kierowcę Renaulta.
Kierująca samochodem, kobieta na pierwszy rzut oka wyglądała na mocno nietrzeźwą. Jej pojazd poruszał się chaotycznie, przemieszczając się od jednej strony jezdni do drugiej, co stanowiło poważne niebezpieczeństwo dla pozostałych użytkowników drogi. W pewnym momencie postanowiła ona zmienić trasę, skręcając w boczną uliczkę. Niespodziewanie okazało się, że jest to wjazd do Komisariatu pierwszego przy Alei Unii Lubelskiej.
Gdy tylko zatrzymała swój pojazd, policjant jadący za nią natychmiast podjął interwencję. Odebrał jej kluczyki i oczekiwał na przybycie umundurowanego patrolu. Te informacje przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.