Krzysztof Żuk, obecnie sprawujący urząd prezydenta Lublina, zdecydował o próbie zdobycia kolejnej kadencji. Z kolei znany pisarz, Marcin Wroński, również ogłosił swoje zamierzenia startu w tych wyborach. Trzecim kandydatem, który postanowił walczyć o to prestiżowe stanowisko jest dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, Robert Derewenda. Ten ostatni cieszy się poparciem partii Prawo i Sprawiedliwość.
Warto zauważyć, że decyzja PiS o poparciu Derewendy jest zaskoczeniem, gdyż wcześniej sugerowano, że ich kandydatem może być marszałek województwa, Jarosław Stawiarski. Mimo spekulacji i przypuszczeń, partia ta zdecydowała się inaczej.
Oficjalne ogłoszenie kandydatury Roberta Derewendy na prezydenta Lublina miało miejsce w sobotę, 10 lutego. Na specjalnym spotkaniu w Lublinie, informację tę przekazał były premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki przedstawił wizję Derewendy, który podkreślał problem zadłużenia Lublina. Podczas rozmowy z byłym premierem, Derewenda przedstawił swój plan na oddłużenie miasta i jednoczesne poszerzenie jego możliwości rozwojowych. Morawiecki przekazał, że zdaniem Derewendy, te możliwości są obecnie ograniczane przez częste zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego oraz brak uporządkowanego i logicznego planu rozwoju miasta.