Zbliżała się Wielkanoc i to oznaczało tętniące życiem miejskie jarmarki. W jednym z takich miejsc, w Targowisku Gminnym „Zielony Rynek” w Konopnicy pod Lublinem, odbył się Jarmark Wielkanocny. Te stoiska były pełne różnych produktów – od aromatycznej kiełbasy, przez sery rzemieślnicze, po ciasta i zakwas na żur. Do tego dochodziły jeszcze palmy wielkanocne oraz różnego rodzaju ozdoby świąteczne.
To nie była pierwsza tego typu inicjatywa urządzona na terenie „Zielonego Rynku”. Jak mówił Mirosław Żydek, wójt Gminy Konopnica, pomysł na takie wydarzenia narodził się już dawno temu, kiedy to odrestaurowano właśnie to targowisko. Od tamtej pory organizowali liczne jarmarki, zarówno przed Świętami Bożego Narodzenia, jak i Wielkanocą. Ich celem było zachęcenie mieszkańców do kupowania lokalnych produktów.
Jak podkreślał wójt Żydek, jarmark wielkanocny był doskonałą okazją do degustacji tradycyjnych potraw. Odwiedzający mogli też nabyć produkty, które następnie trafiały do świątecznych koszyczków. Wśród nich znalazły się także kolorowe dekoracje, takie jak stroiki, pisanki czy palmy wielkanocne.
Nie zabrakło również stoisk przygotowanych przez lokalne KGW Zemborzyce. Na jednym z nich oferowano tradycyjny żurek, bigos, ciasta i baby wielkanocne. Drugie stoisko nosiło nazwę „Palmowicie”. Jak opowiadała przewodnicząca KGW Zemborzyce, Katarzyna Kubecka, na tym wystawie pleciono palemki z świeżej zieleniny, ozdobione suszonymi trawami. Był to trochę taki pokaz nowoczesnego rękodzieła, który cieszył się dużym zainteresowaniem wśród odwiedzających jarmark.