Profesor Ryszard Zajączkowski wystartował w wyborach na prezydenta Lublina jako kandydat od KWW Lublin Przyszłość i Tradycja. W centralnym punkcie swojego programu wyborczego postawił kwestię bezpieczeństwa obywateli.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej, Prof. Zajączkowski zwrócił uwagę na brak miejsc schronienia w mieście. Wyraził swoje zaniepokojenie, mówiąc: „Sytuacja nie jest dobra. Szczęśliwie, znajdujemy się w erze pokoju, ale gdyby nadeszła sytuacja zagrożenia wojennego, mieszkańcy Lublina znaleźliby się w bardzo trudnej sytuacji”. Wskazał również na statystyki pokazujące, że aż 95% populacji miasta byłoby zmuszonych polegać na sobie samych w razie zagrożenia. „Zaprojektowano pewne miejsca schronienia dla krótkotrwałych kataklizmów pogodowych, ale te lokalizacje wymagają dodatkowych adaptacji do lepszych warunków” – podkreślił.
Paweł Górnik, rzecznik prasowy komitetu wyborczego, zadeklarował, że jeśli uzyskają większość w Radzie Miasta, w ciągu 90 dni od inauguracji kadencji wprowadzą zmiany mające na celu poprawę bezpieczeństwa mieszkańców. Na pytania dziennikarzy dotyczące konkretnych propozycji związanych z bezpieczeństwem mieszkańców, Górnik zaprosił do kierowania pytań drogą mailową.