Spory tłum mieszkańców Lublina postanowił spędzić niedzielę doświadczając licznych atrakcji na nowym dworcu. Główną rolę odgrywał tam futurystyczny autobus marki Solaris, który charakteryzował się imponującą długością prawie 25 metrów oraz dwoma przegubami – cechą dotychczas nie dostrzeżoną na naszych drogach.
Zaś dla fanów starej motoryzacji przygotowano zabytkowy model Jelcza, powszechnie znanego jako „ogórek”. Niecodziennym dodatkiem była obecność kierowcy ubranego w mundur typowy dla epoki, kiedy ten pojazd należał do floty MPK. Wielu ciekawskich skorzystało również z możliwości zwiedzania dworca pod okiem przewodnika. Magdalena Łuczyn, która pełniła tę rolę, z pasją opowiadała o roli tej nowej lubelskiej ikony. Dodatkowo, fani sportu mogli spotkać lubelskich siatkarzy reprezentujących klub BOGDANKA LUK Lublin, którzy chętnie dzielili się autografami. Nie zabrakło też atrakcji skierowanych do najmłodszych.
Co więcej, do zakończenia tego dnia, komunikacja miejska zaprosiła do korzystania z jej usług zupełnie bezpłatnie. Wystarczyło mieć przy sobie dokument rejestracyjny, który uprawniał jedną osobę do darmowego przemieszczania się wszystkimi liniami.
Całe to wydarzenie zostało zorganizowane w ramach obchodów Europejskiego Tygodnia Mobilności.