Medyczny ratownik w Lublinie został brutalnie zaatakowany przez Wojciecha G., który posłużył się nożem. Wyrok na trzy lata więzienia nałożony na sprawcę pozostał nienaruszony, mimo prób obrony o skierowanie apelacji.
Zdarzenie miało miejsce w czerwcu 2023 r. Kiedy służby ratunkowe dostały zgłoszenie dotyczące mężczyzny z zaaplikowaną strzykawką w okolicach pachwiny w rejonie zamku lubelskiego. Mówiło się o Wojciechu G., który został przewieziony do szpitala. Jednakże, podczas transportu wykazywał agresję – pluł na medyków, wyzywał ich i używał groźby śmierci.
Niespodziewanie, 43-letni Wojciech G., już na oddziale ratunkowym w szpitalu, wyciągnął nóż schowany w kieszeni i rzucił się z nim na jednego z ratowników medycznych, zadając mu cios w brzuch.
W dramatycznej scenie tylko kamizelka ochronna ratownika powstrzymała ostrze noża. Wojciech G. został natychmiast obezwładniony i osadzony w areszcie. Prokuratura postawiła mu zarzuty. Mimo iż 43-latek przyznał się do sytuacji, nie uznał winy za zarzucane mu czyny.
W grudniu 2023 r., Sąd skazał Wojciecha G. na karę trzech lat pozbawienia wolności. Czas spędzony w areszcie, czyli pół roku, zaliczono mu do odbycia wyroku. Mimo odwołania się od wyroku przez obrońców oskarżonego, sąd utrzymał swoją decyzję, potwierdzając orzeczenie poprzedniej instancji.