39-letni mężczyzna, który był na celowniku organów ścigania, został w końcu ujęty i przekazany do rąk sprawiedliwości. Ten poszukiwany przestępca podejmował desperacką próbę ucieczki z lokalu przez taras, kiedy zdał sobie sprawę, że jest otoczony.
Patrolujący obszar funkcjonariusze z 3. komisariatu byli odpowiedzialni za prowadzenie śledztwa w tej sprawie. Jak opisuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, mężczyzna był poszukiwany na podstawie dwóch listów gończych wydanych za zarzuty kradzieży, rozboju i przestępstwa narkotykowego. Policja monitorowała jego działania od dłuższego czasu w celu ustalenia jego lokalizacji. Poszukiwany 39-latek okazał się być niezwykle ostrożny, często zmieniając swoje miejsca pobytu. Jednak dzięki przemyślanym działaniom operacyjnym funkcjonariuszy, udało się namierzyć tego mieszkańca Lublina.
W środę, 9 kwietnia, detektywi zdecydowali się na interwencję w ustalonym przez siebie mieszkaniu w dzielnicy Dziesiąta. Kiedy podejrzany mężczyzna zdał sobie sprawę, że policjanci są tuż za drzwiami, podjął desperacką próbę ucieczki przez taras. Pomimo krótkiego pościgu, funkcjonariusze zdołali go zatrzymać. Poszukiwany 39-latek został osadzony w zakładzie karnym, w którym ma odsiedzieć niemal rok pozbawienia wolności.