Intensywna współpraca pomiędzy funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, Komendy Głównej Policji oraz policji węgierskiej zaowocowała zatrzymaniem 46-letniego mężczyzny, obywatela Ukrainy. Poszukiwany był on od 2006 roku na podstawie listu gończego i Europejskiego Nakazu Aresztowania, związanego z brutalnymi napadami.
Historia przestępstw
W latach 2003-2004 mężczyzna wraz z innymi sprawcami dokonywał napadów, podczas których ofiarom krępowano ręce i bito je po całym ciele. W niektórych przypadkach używano także niebezpiecznych narzędzi, takich jak gumowe młotki. Złodzieje zabierali pieniądze, telefony komórkowe i inne wartościowe przedmioty. Po ustaleniu tożsamości przez policję, wszyscy napastnicy zostali postawieni przed sądem, który orzekł kary pozbawienia wolności. Jednak 46-latek zdecydował się uniknąć konsekwencji, opuszczając Polskę i ukrywając się.
Ucieczka i poszukiwania
Od 2006 roku trwały poszukiwania mężczyzny, który, jak ustalono, przebywał na Węgrzech. Kluczowa okazała się tu efektywna wymiana informacji między polskimi a węgierskimi służbami oraz koordynacja działań przez Biuro Współpracy Międzynarodowej Komendy Głównej Policji. Dzięki tym działaniom możliwe było zorganizowanie ekstradycji.
Ekstradycja i osadzenie
Po zakończeniu operacji ekstradycyjnej, przeprowadzonej pod koniec ubiegłego tygodnia przez Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji, 46-latek został przewieziony do Polski. Obecnie przebywa on w zakładzie karnym, gdzie odbędzie zasądzoną karę niemal trzech lat pozbawienia wolności.