Podczas jazdy ulicami Lublina, kierowca samochodu marki Renault zauważył dym wydostający się z komory, gdzie znajduje się silnik jego pojazdu. Niezwłocznie zatrzymał się na środku jezdni, a zaledwie chwilę później z komory silnika zaczęły wydobywać się płomienie.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w niedzielne popołudnie, 28 kwietnia, kilka minut przed godziną trzynastą. Na ulicy Lubelskiego Lipca ’80, tuż przed skrzyżowaniem z ulicą Stadionową, w miejscu przeznaczonym do skrętu w lewo, doszło do zapłonu pojazdu. Na miejsce tego nieoczekiwanego i niebezpiecznego incydentu natychmiastowo wezwano straż pożarną.
W mgnieniu oka na miejscu zdarzenia pojawił się jeden zastęp straży pożarnej. Dzięki ich szybkiej interwencji udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji tego niefortunnego zdarzenia.