Dwie mieszkanki Lublina, w wieku 73 i 85 lat, stały się ofiarami manipulacji sprytnych oszustów. W wyniku wprowadzenia w błąd przez przestępców, obie kobiety przekazały po około 20 tysięcy złotych, nieświadome, że to żądane od nich pieniądze trafią bezpośrednio do kieszeni oszustów.
2 października, na posterunku policji w Lublinie zgłoszono dwa niepokojące incydenty związane z wyłudzeniami finansowymi. Komenda otrzymała informacje o dwóch różnych oszustwach, których łączna wartość wyniosła aż 40 tysięcy złotych.
Pierwsza z przestępstw dotyczyła 73-letniej kobiety, która została wprowadzona w błąd przez oszusta udającego funkcjonariusza policji. Fałszywy policjant przekonał emerytkę, że jej oszczędności są w niebezpieczeństwie i powinna jak najszybciej przelać je na „bezpieczne” konto. Kobieta posłuchała instrukcji i przelała prawie 20 000 złotych na podany przez fałszywego policjanta numer konta – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Drugi przypadek oszustwa dotknął 85-letnią kobietę. Do starszej pani zgłosił się mężczyzna, który udawał jej wnuka. Przekonywał, że jego ojciec spowodował wypadek samochodowy i potrzebują natychmiast pieniędzy na kaucję. Na miejsce wysłano kuriera, który odebrał od kobiety kopertę zawierającą ponad 20 000 złotych.
Niestety, zarówno 73-latka, jak i 85-latka zorientowały się, że padły ofiarami oszustów dopiero po tym, jak przekazały im pieniądze. Obecnie policja prowadzi intensywne poszukiwania sprawców tych oszustw.