Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych ogłosiło zakończenie operacji lotniczej w polskiej przestrzeni powietrznej. Informacje te pojawiły się po intensywnych działaniach lotniczych prowadzonych przez siły polskie oraz sojusznicze.
Podsumowanie operacji
Zakończona operacja polegała na poderwaniu myśliwców w odpowiedzi na potencjalne zagrożenia związane z sytuacją na Ukrainie. Systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego zostały przywrócone do standardowej działalności, co oznacza powrót do codziennego funkcjonowania.
Monitorowanie sytuacji za wschodnią granicą
Pomimo zakończenia operacji, polskie wojsko nieustannie obserwuje rozwój wydarzeń na Ukrainie. Podkreślono, że wojsko pozostaje w gotowości, aby zapewnić bezpieczeństwo w przestrzeni powietrznej Polski.
Stan zagrożenia odwołany
Premier Donald Tusk poinformował o oficjalnym odwołaniu stanu zagrożenia. Podziękował także wszystkim, którzy byli zaangażowani zarówno w operacje w powietrzu, jak i na ziemi. Zaznaczył przy tym, że czujność i gotowość są nadal priorytetem.
Przypomnienie wydarzeń
Warto zaznaczyć, że w godzinach popołudniowych Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) ogłosiła zamknięcie lotniska w Lublinie z uwagi na działania wojskowe w jego obrębie. Dowództwo Operacyjne RSZ wydało komunikat o rozpoczęciu operacji lotniczej z powodu zagrożenia ze strony bezzałogowych statków powietrznych w rejonach przygranicznych Ukrainy. W związku z tym uruchomiono syreny alarmowe w miastach takich jak Świdnik i Chełm.
Prewencyjne działania obronne
Podjęte działania miały charakter prewencyjny, co podkreśliło wojsko w swoim oświadczeniu. Celem było zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochrona ludności, szczególnie w rejonach przylegających do zagrożonych obszarów.