Marsz wołyński. Lublin uczcił pamięć ofiar
Marsz wołyński przeszedł ulicami Lublina. Jest to wydarzenie, które ma upamiętnić śmierć osób, które stały się ofiarami ukraińskich nacjonalistów w 1943 roku. Wczoraj miała miejsce 78. rocznica tzw. Krwawej Niedzieli, czyli kulminacyjnego momentu konfliktu między żyjącymi na Wołyniu Polakami a Ukraińcami należącymi do UPA i OUN. Mieszkańcy Lublina nie zapominają o tej zbrodni, jaka dokonała się na członkach narodu polskiego i upamiętnili tę ponurą rocznicę.
Upamiętnienie ofiar zbrodni w Lublinie
Lublin wziął udział w Narodowym Dniu Pamięci Ofiar Ludobójstwa. Uroczystości zaczęły się o godzinie 15.00. O tej porze w kościelę pod wezwaniem św. Piotra Apostoła odprawiono mszę świętą w tej właśnie intencji. Następnie o godzinie 17.00 złożono kwiaty pod pomnikiem, postanowionym na część ofiar tego ludobójstwa. Pomnik Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej znajduje się na Skwerze Ofiar Wołynia.
Marsz Wołyński zaś odbył się wieczorem. Po uroczystościach na placach Litewskim i Zamkowym rozpoczął się pochód w formie marszu żałobnego. Uczestnicy noszący czarne stroje rozłożyli 100-metrową polską flagę. Chociaż minęłu już 78 lat, to wciąż ten element historii żyje w naszej pamięci. Skala okrucieństwa, jaka miała miejsce na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej jest trudna do ogarnięcia dla współczesnego człowieka. Trudno uwierzyć, że ludzie są w stanie dokonać takich rzeczy.
Krwawa Niedziela. Tragiczny dzień w historii Polski
Krwawa Niedziela miała miejsce 11 lipca 1943 r. To wtedy celem ukraińskich nacjonalistów stało się 99 miejscowości, w których mieszkali Polacy. Były to głównie powiaty włodzimierski i horochowski. Następnego dnia mordy trwała dalej, a ofiarami padli mieszkańcy kolejnych 50 miejscowości.
Zbrodni dokonali głównie przedstawiciele Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA). Oczywiście brali w tym też udział mieszkańcy Ukrainy, którzy spontanicznie dołączyli do działań, nie będąc członkami żadnej z tych organizacji. Do pierwszego masowego mordu doszło 9 lutego w 1943, kiedy zginęło 173 Polaków, mieszkających we wsi Parośle. Zaczęło wtedy dochodzić do bardzo krwawych starć między Polakami a Ukraińcami, które swój punkt kulminacyjny znalazły właśnie w dniu 11 lipca.