Pasażerowie od 1 października mogą korzystać z nowych urządzeń w komunikacji miejskiej.

Nowoczesne kasowniki i automaty do zakupu biletów w jednym. Nowoczesne rozwiązania w komunikacji miejskiej w Lublinie.

ZTM w Lublinie wprowadza system Lubika. Jest jednym z najbardziej nowoczesnych systemów tego typu w Polsce.

-Znane dotąd kasowniki do biletów mogą wkrótce odejść do lamusa. W pojazdach komunikacji miejskiej, które są obsługiwane przez ZTM Lublin, od jutra zobaczymy nowe urządzenia. To nowoczesny, elektroniczny sprzęt, za pomocą którego kupimy bilet.

Kupno biletu odbywa się poprzez płatność zbliżeniową. Można jej dokonać za pomocą karty płatniczej lub telefonu komórkowego. Taki bilet zostanie zapisany na naszej karcie i to z niej kontroler odczyta, czy przejazd został opłacony.

System Lubika docelowo znajdzie się we wszystkich pojazdach – autobusach i trolejbusach.

Dyrektor ZTM uspokaja pasażerów

Grzegorz Malec, który jest dyrektorem ZTM w Lublinie apeluje do pasażerów, aby ci nie bali się nowego rozwiązania. Jest dość proste w obsłudze, lecz początkowo może wymagać chwili na zapoznanie.

Podobne kasowniki działają już w w wielu miastach, na przykład we Wrocławiu. Dzięki nim pasażerowie nie muszą już martwić się o zakup biletu przed wejściem do pojazdu. Nowy system odciąży także kierowców, którzy dotąd zajmowali się sprzedażą biletów.

Jak kupić bilet telefonem komórkowym?

Aby opłacić przejazd, należy wybrać konkretny rodzaj biletu. To bilety na przejazd danym pojazdem lub czasowe – uprawniające do przesiadek w ramach opłaconego czasu.

Do zapłacenia za bilet wystarczy karta płatnicza lub telefon komórkowy z funkcją zbliżeniową. Nasz smartfon musi być więc wyposażony w funkcję NFC (łączność zbliżeniowa), a na telefonie trzeba zainstalować i ustawić aplikację bankową lub np. Google Pay. To dość bezpieczne formy płatności, szczególnie jeśli dostęp do telefonu zabezpieczymy skanerem odcisków palców.

Zamiast korzystać z urządzenia w pojeździe możesz użyć aplikacji

W ramach systemu Lubika ZTM Lublin udostępnił także aplikację mobilną. Dzięki niej pasażerowie skorzystają z tzw. „karty przystankowej” – zapłacą tylko za konkretną ilość przejechanych przystanków.