Holenderska sieć marketów Action zdecydowała się na sprawdzanie paszportów covidowych przy wejściu. Wiele osób, głównie antyszczepionkowcy, atakuje sieć, nie zgadzając się z taką decyzją. Zobacz, jak sprawdzanie paszportów w Action wpłynęło na dalsze losy sieci.
W Actionie sprawdzają paszporty covidowe
Sieć zdecydowała się na takie działania w związku z kolejnymi restrykcjami, które polski rząd wprowadził od 15 grudnia. Dzięki kontroli zaszczepienia klientów, do sklepu może wejść ich więcej. Dla sklepu oznacza to mniejszą szansę na kontrole i nakładane przez Sanepid kary.
Nie wszyscy klienci rozumieją takie podejście właścicieli sieci. W Internecie, głównie w mediach społecznościowych holenderskiej sieci, pojawiło się bowiem sporo hejtu.
Alarm bombowy w Action
W ostatnich dniach w social mediach pojawiła się także informacja o tym, że w sklepie Action została podłożona bomba. Najprawdopodobniej ma to związek z decyzją o sprawdzaniu paszportów covidowych. Właściciele sklepu musieli ewakuować sklepy, w tym także te w Lublinie, a służby kontrolowały je. Bomby nie znaleziono, lecz cała sytuacja była naprawdę groźna.
Action – klienci często odwiedzają ten sklep przed Świętami
Sieć sklepów Action na polskim rynku pojawiła się cztery lata temu. Od niedawna także w Lublinie mamy taki market. Wkrótce mają się tu otworzyć kolejne, co jest zgodne z polityką holenderskiego giganta. Markety Action powstają często w galeriach handlowych.
W sklepach Action można kupić wiele różnych artykułów. Są tam dekoracje, wyposażenie wnętrza, artykuły gospodarstwa domowego i chemia. Nie zabrakło miejsca na tekstylia, akcesoria sportowe i rowerowe, a także spory wybór zabawek. Przed Świętami w Actionie można znaleźć sporą ilość produktów świątecznych. Z pewnością dla wielu osób Action jest miejscem chętnie odwiedzanym w tym okresie. Można się tam wyposażyć w prezenty i produkty niezbędne do urządzenia świątecznej imprezy.