W tym tygodniu w szpitalu w Lublinie pojawili się ranni, którzy ucierpieli na wojnie na Ukrainie. Dwoje młodych wolontariuszy, którzy przewozili pomoc humanitarną, zostali ranni na Ukrainie. Zostali przewiezieni do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie.
Ranni cywile
Prawdopodobnie są to pierwsi polscy cywile, którzy zostali ranni podczas wojny na Ukrainie. Ranny mężczyzna i kobieta byli wolontariuszami, którzy przewozili pomoc humanitarną w pobliżu linii frontu na Ukrainie. Kobieta musiała przejść amputację dolnej części nogi.
Co dokładnie się wydarzyło?
Według rzecznika Ministerstwa Zdrowia, Wojciecha Andrusiewicza, mężczyzna i kobieta zostali ranni w rejonie Bachmutu, podczas dostarczania pomocy humanitarnej. Gdy rozładowywali transport samochodu, obok nich wybuchł pocisk moździerzowy. Andrusiewicz podkreślił, że jak tylko polskie służby zostały powiadomione o rannych, zorganizowano ich transport z powrotem do kraju. Strona ukraińska odpowiadała za transport i opiekę nad pacjentami za pośrednictwem fundacji Humanosh.