Na konferencji Zjednoczonej Prawicy, która miała miejsce we Włodawie w piątek 30 czerwca, dominowały dwa główne zagadnienia: ochrona granic Polski oraz krytyka wobec mechanizmu przymusowej relokacji uchodźców proponowanego przez Unię Europejską, znanego jako pakt migracyjny. Monika Pawłowska, poseł PiS-u, wyraziła swoje opinie na te tematy, podkreślając suwerenność państw w decydowaniu o przyjmowaniu migrantów.
Podczas konferencji poseł nawiązała do szczytu Rady Europejskiej odbywającego się w Brukseli, gdzie jednym z omawianych tematów była właśnie kwestia migracji. Wyraziła swoje oczekiwania co do postawy premiera Mateusza Morawieckiego podczas tego spotkania.
Zdaniem Pawłowskiej, celem uczestnictwa Morawieckiego w szczytowej debacie było pozyskanie koalicji państw gotowych sprzeciwić się ewentualnym próbom Unii Europejskiej ingerowania w suwerenne decyzje poszczególnych krajów członkowskich dotyczących bezpieczeństwa poprzez niewłaściwe interpretacje traktatów.
Pawłowska podkreśliła również wagę odpowiedniej polityki migracyjnej dla funkcjonowania każdego państwa. W jej przekonaniu, każda jednostka przekraczająca granicę powinna być dokładnie sprawdzona. Poseł wyraziła swoje przekonanie, że metody przymusowej relokacji osób stosowane przez Rosję i Białoruś nie są zgodne z europejską filozofią i powinny być odrzucane.