Radni Lublina podjęli stanowisko, w którym wyrazili swoją dezaprobatę dla polityki edukacyjnej prowadzonej przez Przemysława Czarnka, Ministra Edukacji i Nauki. Według nich, jego podejście jest nie tylko szkodliwe dla systemu edukacji w Polsce, ale także sprzeczne z fundamentalnymi wartościami miasta Lublin.
Na fali tych wydarzeń, Lublin stał się pierwszym miastem w Polsce, które otwarcie dystansuje się od ideologii promowanej przez Przemysława Czarnka. Maja Zaborowska, radna należąca do Klubu Prezydenta Krzysztofa Żuka i jedna z inicjatorek wyrażonego stanowiska, oświadczyła publicznie, że w Lublinie – tytułowanej Europejską Stolicą Młodzieży – nie ma miejsca na ksenofobię, homofobię ani nacjonalizm. W swoim komentarzu zamieszczonym na portalach społecznościowych podkreśliła, że za 38 dni cała Polska pokaże, że takie postawy są niedopuszczalne.
Stanowisko, które zostało przygotowane przez radne z Klubu Prezydenta Krzysztofa Żuka, w tym Maję Zaborowską – kandydatkę Nowoczesnej do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej, zyskało aprobatę 17 radnych. Natomiast przeciwko były głosy 12 radnych reprezentujących PiS. Wszyscy uczestniczący w głosowaniu wyrazili swoje zdanie, nikt nie zdecydował się na wstrzymanie od głosu.