Lubelski dział operacyjny zlokalizował 40-letniego mężczyznę, notowanego wcześniej za różne przestępstwa, który teraz stanie przed sądem za serię włamań i kradzieży. Wybierał on jako cel swoich operacji domy i mieszkania na obszarze Lublina, skąd zabierał głównie gotówkę i biżuterię. Prokurator postawił przed nim cztery zarzuty. Sąd podjął decyzję o jego tymczasowym uwięzieniu na okres trzech miesięcy.
Każde z włamań miało miejsce w styczniu tego roku. Mężczyzna wybierał jako swoje cele domy i apartamenty na terenie Lublina, gdzie dostawał się przez okna. W dwóch sytuacjach został zaskoczony przez właścicieli, którzy byli wtedy w domu.
Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Lublinie, którzy prowadzili śledztwo dotyczące tych spraw, potrafili wyśledzić 40-latka na podstawie zebranych dowodów. Mężczyzna okazał się być doświadczonym przestępcą, który nie tak dawno wyszedł z więzienia. Przedstawiono mu cztery zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem oraz próby takiej kradzieży. Sąd zdecydował o jego tymczasowym uwięzieniu na trzy miesiące na wniosek prokuratora.
Mężczyźnie teraz grozi do 15 lat pozbawienia wolności za swoje czyny.