Polski Cukier Pszczółki Start Lublin przegrał mecz z Anwilem Włocławek
Słaba passa koszykarzy z Lublina trwa. W tym sezonie zawodnicy Startu Lublin mają problem z odniesieniem zwycięstwa, szczególnie we własnej hali (nie udało się to ani razu).
Niestety, kibice koszykówki z Lublina wciąż oglądają słabą grę swojej drużyny. Ten mecz mógł się jednak zakończyć inaczej – długo utrzymywał się korzystny dla lublinian wynik na tablicy.
Trzy dobre kwarty i słaba końcówka meczu z Anwilem
Trzy kwarty były dość wyrównane, a Start Lublin przegrał mecz dopiero w końcówce. Przed czwartą kwartą na tablicy widniał wynik remisowy – obie ekipy rzuciły po 62 punkty. Niestety, wtedy zaczęły się problemy i kilka prostych strat piłek. Tweety Carter stracił dwie ważne piłki w końcowej części meczu, który ostatecznie zakończył się porażką 81 do 90 punktów. Anwil Włocławek do końca pokazywał się z dobrej strony, koszykarze Startu najwidoczniej „nie dojechali”.
Straty Cartera miały miejsce na chwilę przed końcem spotkania. W meczu był wtedy wynik 72:75, także Polski Cukier Pszczółki Start Lublin miał spore szanse na doprowadzenie do wyrównania lub na wygranie meczu.
Michaelyn Scott nie pomógł swojej ekipie
W Starcie Lublin debiutował dziś Amerykanin Scott, który był nadzieją na lepszą grę swojej ekipy. Niestety, w spotkaniu z Anwilem nie pokazał się z dobrej strony. Być może musi odbyć jeszcze kilka treningów z nową drużyną, by w pełni pokazać swoje nieprzeciętne możliwości. Scott przybył do Lublina w środę, a na boisko wbiegł w piątej minucie. Początkowo koszykarz palił się do gry, jednak jego pierwsze akcje zakończyły się niecelnymi rzutami. To podcięło mu skrzydła.
Trener Startu Lublin podziękował swojej drużynie za 37 minut świetnej gry. Niestety, kolejna część meczu należała już bowiem do rywali.
Start Lublin przegrał mecz z Anwilem Włocławek we własnej hali 81:90. Kolejne spotkanie odbędzie się w czwartek 30 grudnia 2021 roku.