Wzrost cen gazu dobija lubelskie instytucje

Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta w tarapatach! Powodem wysokie opłaty za gaz

Przedstawiciele Bractwa Brata Alberta informują, że przez wyższe rachunki wpadają w kłopoty finansowe. Nie mogą spokojnie nieść pomocy potrzebującym!

Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta z podwyżką za gaz… o 1000%

Z całej Polski docierają do nas informacje o problemach związanych ze zwiększonymi opłatami za energię i gaz. Ceny gazu w niektórych przypadkach rosną nawet o kilkaset procent. Nie inaczej jest w przypadku Bractwa Miłosierdzia im. Świętego Brata Alberta w Lublinie.

Przedstawiciele Bractwa informują o rekordowych podwyżkach cen za gaz. Taryfa, którą są objęci, podrożała o 1000%. Tysiąc procent podwyżki sprawia, że pracownicy Bractwa muszą martwić się o dalszy los swojej placówki.

Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta funkcjonuje w Lublinie od niemal czterdziestu lat

Bractwo Miłosierdzia imienia Św. Brata Alberta jest instytucją, która w Lublinie funkcjonuje od lat osiemdziesiątych. W tym czasie pracownicy Bractwa pomogli już wielu osobom potrzebującym pomocy. Bractwo Miłosierdzia imienia Brata Alberta pomaga bezdomnym i innym osobom, które potrzebują pomocy.

Każdego dnia osoby potrzebujące oraz bezdomni dostają od pracowników Bractwa aż trzysta posiłków. W ciągu 2021 roku łączna liczba wydanych ciepłych posiłków przekroczyła sześćdziesiąt siedem tysięcy. W noclegowni prowadzonej przez Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta przebywa regularnie 65 osób.

Prezes Bractwa apeluje o wsparcie

Monika Zielińska, która jest obecnie prezesem Bractwa Miłosierdzia im. Brata Alberta, wyjaśnia sprawę. Instytucja, której przewodzi, nie jest więc typową działalnością gospodarczą, czy zarobkową. Utrzymuje się bowiem z dotacji Urzędu Miasta w Lublinie i datków. Wpłaty dobrych osób na rzecz Bractwa są całkowicie dobrowolne.

Teraz otrzymane pieniądze, zamiast pozwolić pomagać, posłużą do opłacenia horrendalnych rachunków. Ze względu na zmiany wysokości opłat, znacznie zwiększył się bowiem koszt utrzymania schroniska. Jeszcze rok temu wynosił 1600 złotych miesięcznie. Dziś jest to jednak astronomiczne 6200 złotych.

Coraz wyższe opłaty generowane przez kuchnię

Cena gazu używanego przez kuchnię w całym 2020 roku wyniosła około 3500 złotych. Teraz sytuacja diametralnie się jednak zmienia. Zakładając podobne zużycie gazu, rachunki mogą wzrosnąć niemal do 20 tysięcy złotych!

A to tylko wierzchołek góry lodowej problemów, z którymi musi mierzyć się Bractwo. Przez ostatnie miesiące wzrosły także ceny żywności i wielu innych produktów. Może to oznaczać poważne problemy finansowe. Ucierpią na tym pracownicy Bractwa Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta, ale przede wszystkim osoby, którym pomagała instytucja.

Masowe protesty przeciwko wzrostowi cen.

Opłaty za gaz w Warszawie także wzrosły! Problemy mieszkańców stolicy.