Rozpoczynając sezon 2021 w doskonałym stylu, drużyna piłkarek ręcznych MKS FunFloor Lublin pod wodzą trenerki Edyty Majdzińskiej, przyniosła zaskakujący cios swoim rywalkom. Ostatnie spotkanie pierwszej kolejki zmagań w Orlen Superlidze zakończyło się na ich korzyść, gdy pokonały Galiczankę Lwów. Niekwestionowana dominacja lubelskiego klubu robi niewątpliwie ogromne wrażenie.
Weronika Gawlik, bramkarka MKS FunFloor Lublin, przed rozpoczęciem sezonu zapowiedziała, że Galiczanka Lwów to rywal, który nie odpuszcza do samego końca. Jak podkreślała, ukraińska drużyna szczypiornistek udowodniła już swoją determinację w poprzednim sezonie.
Jednak początek nowych rozgrywek w Orlen Superlidze okazał się dla zawodniczek z Lwowa prawdziwym wstrząsem. Nie były w stanie sprostać świetnie zorganizowanej obronie klubu z Lublina oraz znakomicie dysponowanej bramkarki. Ich niepowodzenie stanowi dowód na niebywałą siłę drużyny MKS FunFloor Lublin.