W kontekście działań miast mających na celu podniesienie swojej atrakcyjności, pojawił się pomysł, który ma na celu zwiększyć rozpoznawalność Lublina. Przed malowniczym Zamkiem Lubelskim może znaleźć się unikalna kompozycja z nasadzonych krzewów, które zostaną estetycznie przycięte tak, by tworzyły napis „Lublin”.
Kamila Florek, radna Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka, jest zaangażowana w realizację tej idei. Jej propozycja to stworzenie starannie przyciętych i uporządkowanych krzewów, które będą stanowiły napis „LUBLIN”. Celem jest stworzenie wyjątkowej i efektownej wizytówki miasta, która przyciągnie uwagę nie tylko mieszkańców, ale także zwiedzających turystów. Tę koncepcję radnej została przedstawiona prezydentowi Lublina w formie interpelacji.
Florek argumentuje, że taki „napis” z krzewów, dobrany w staranny sposób, nie tylko podkreśli wartość estetyczną Zamku Lubelskiego, ale też wprowadzi dodatkowy element promujący Lublin. Będzie to świetne miejsce do robienia pamiątkowych zdjęć dla odwiedzających. Inicjatywa ta ma na celu zwiększenie estetyki przestrzeni miejskiej.
Propozycję lokalizacji dla tej roślinnej kompozycji radna Florek wskazała na zbocze wzgórza od strony placu Zamkowego. Obecnie jest tam m.in. pomnik lwa, który swoją łapą podtrzymuje tarczę herbową miasta Lwowa.
Zdaniem Tomasza Fulary – zastępcy prezydenta Lublina, proponowany pomysł stworzenia napisu „Lublin” z krzewów na terenie Zamku Lubelskiego wpisuje się w działania promocyjne miasta, służące podniesieniu estetyki przestrzeni publicznej oraz podkreśleniu lokalnej tożsamości.