W emocjonującym meczu w Grudziądzu, Orlen Oil Motor Lublin zdołał pokonać gospodarzy, przybliżając się do finału PGE Ekstraligi. Początek spotkania nie należał do łatwych, gdyż goście z Lublina musieli odrobić straty, które w pewnym momencie wynosiły aż sześć punktów. Jednakże druga połowa zawodów przyniosła przełom, a Bartosz Zmarzlik, lider Motoru, zdominował rywalizację, przegrywając tylko raz z Michaelem Jepsenem Jensenem. Duńczyk zaskoczył mistrza świata efektownym manewrem pod bandą.
Wypadek Przyjemskiego i jego konsekwencje
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Szwecji, gdzie młody zawodnik Wiktor Przyjemski uległ poważnemu wypadkowi. Konsekwencją była absencja w kluczowym meczu w Grudziądzu, co stworzyło szansę dla gospodarzy na poprawienie swojej pozycji. Mimo że udało się osiągnąć cel, jakim był awans do fazy play-off, drużyna z Grudziądza mierzy teraz w jeszcze wyższe cele, marząc o medalu mistrzostw Polski.
Pierwsze starcia i nieoczekiwane zwroty
Mecz od początku obfitował w niespodzianki. Robert Kościecha, prowadzący zespół gospodarzy, widział jak jego drużyna szybko zyskuje przewagę dzięki defektowi lidera Motoru, Dominika Kubery. Gospodarze wysunęli się na prowadzenie 14:10. Kevin Małkiewicz pokazał determinację, zdobywając cenne punkty po słabym starcie.
Zwroty akcji i skuteczna taktyka Motoru
Gdy wydawało się, że GKM Grudziądz kontroluje sytuację, zawodnicy Motoru zaczęli odrabiać straty. Jakub Miśkowiak i Wadim Tarasienko stawili czoła przeciwnikom, ale nie zdołali obronić przewagi przed atakami zdeterminowanego zespołu z Lublina. Mimo porażki Jaimona Lidseya, Motor Lublin zaczął przejmować inicjatywę.
Decydująca faza zawodów
Przełom nastąpił w trzeciej serii, kiedy Fredrik Lindgren i Jack Holder zdobyli podwójne zwycięstwo, wyprowadzając gości na prowadzenie 31:29. Chociaż gospodarze próbowali odwrócić losy meczu poprzez taktyczne zmiany, zawodnicy Motoru Lublin skutecznie odpierali ataki przeciwników. Bartosz Zmarzlik znów okazał się nie do pokonania.
Ostateczne rozstrzygnięcie
W kluczowych momentach spotkania zawodnicy z Lublina nie dali się zaskoczyć. Chociaż Michael Jepsen Jensen wygrał czternasty wyścig, wynik 47:43 na korzyść Motoru był już przesądzony. Drużyna z Lublina pewnie zmierza ku finałowi PGE Ekstraligi, prezentując nie tylko umiejętności, ale i żelazną determinację.
Bayersystem GKM Grudziądz:
- Max Fricke 5+1 (2*,2,1,0)
- Jaimon Lidsey 3 (3,0,0,-,-)
- Wadim Tarasienko 8 (3,1,2,1,1)
- Jakub Miśkowiak 6 (2,3,0,1,0)
- Michael Jepsen Jensen 14+1 (1*,3,2,2,3,3)
- Kacper Łobodziński 1+1 (0,0,1*)
- Kevin Małkiewicz 6 (3,0,3,0)
- Jan Przanowski – nie startował
Orlen Oil Motor Lublin:
- Jack Holder 8+3 (1,1*,2*,2*,2)
- Fredrik Lindgren 8+1 (0,2,3,2,1*)
- Dominik Kubera 4 (d,0,3,1)
- Mateusz Cierniak 7 (2,2,0,3,0)
- Bartosz Zmarzlik 14 (3,3,3,3,2)
- Bartosz Jaworski 3+2 (1*,1*,1)
- Bartosz Bańbor 3 (2,1,0)
- Dawid Cieplik – nie startował
Przebieg wyścigów:
1. Tarasienko, Fricke, Holder, Kubera (d) 5:1
2. Małkiewicz, Bańbor, Jaworski, Łobodziński 3:3 (8:4)
3. Zmarzlik, Miśkowiak, Jepsen Jensen, Lindgren 3:3 (11:7)
4. Lidsey, Cierniak, Jaworski, Łobodziński 3:3 (14:10)
5. Miśkowiak, Cierniak, Tarasienko, Kubera 4:2 (18:12)
6. Jepsen Jensen, Lindgren, Holder, Małkiewicz 3:3 (21:15)
7. Zmarzlik, Fricke, Bańbor, Lidsey 2:4 (23:19)
8. Kubera, Jepsen Jensen, Łobodziński, Cierniak 3:3 (26:22)
9. Lindgren, Holder, Fricke, Lidsey 1:5 (27:27)
10. Zmarzlik, Tarasienko, Jaworski, Miśkowiak 2:4 (29:31)
11. Cierniak, Holder, Miśkowiak, Fricke 1:5 (30:36)
12. Małkiewicz, Lindgren, Tarasienko, Bańbor 4:2 (34:38)
13. Zmarzlik, Jepsen Jensen, Kubera, Małkiewicz 2:4 (36:42)
14. Jepsen Jensen, Holder, Lindgren, Miśkowiak 3:3 (39:45)
15. Jepsen Jensen, Zmarzlik, Tarasienko, Cierniak 4:2 (43:47)