We wtorkowy wieczór na ulicy Kunickiego doszło do niepokojącego incydentu. Trzydziestoletnia kobieta, spacerując z przyjaciółką i córką między blokami, została nagle zaatakowana przez nieznajomą. Agresorka, nie wydając z siebie ani słowa, zraniła ją nożem w ramię, po czym szybko się oddaliła. Na szczęście, poszkodowana nie doznała poważnych obrażeń i szybko trafiła pod opiekę medyczną.
Policyjne śledztwo i odkrycie narkotyków
Śledztwo w tej sprawie podjęli kryminalni z trzeciego komisariatu, wspierani przez funkcjonariuszy z komendy miejskiej. Dzięki ich skutecznej pracy, szybko udało się zidentyfikować domniemaną sprawczynię ataku. Jednak podczas przeszukania jej mieszkania, było ono puste. Co więcej, funkcjonariusze natknęli się na niemal 100 gramów substancji narkotycznych, co dodatkowo skomplikowało sprawę.
Zatrzymanie i zarzuty
Po przeprowadzeniu kolejnych operacji, policji udało się wreszcie zatrzymać dwudziestolatkę, odpowiadającą za ten brutalny atak. Została umieszczona w policyjnej celi, gdzie usłyszała zarzuty uszkodzenia ciała oraz naruszenia nietykalności cielesnej w kontekście czynu chuligańskiego. Na końcu tygodnia decyzją organów ścigania, kobieta została objęta policyjnym nadzorem.
Za wspomniane przestępstwa, kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Dochodzenie w tej sprawie nadal trwa, a policja apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się z informacjami, które mogą być pomocne w dalszym toku postępowania.
Źródło: KMP Lublin
