W związku z napiętą sytuacją na granicy polsko-białoruskiej, w regionie został wprowadzony stan wyjątkowy. Obejmuje 68 miejscowości w województwie lubelskim.
Stan wyjątkowy został wprowadzony w pasie wzdłuż granicy polsko-białoruskiej. Na terenie województwa lubelskiego objęte są nim powiaty bialski i włodawski.
W obrębie powiatu bialskiego dotyczy to gmin: Janów Podlaski, Kodeń, Terespol, Sławatycze, Zalesie, Rokitno, Konstantynów. W powiecie włodawskim natomiast w stanie wyjątkowym znalazły się gminy Włodawa i Hanna.
Usnarz Górny na ustach całej Polski
W niedalekiej odległości od wsi Usnarz Górny, znajdującej się w województwie podlaskim, w powiecie sokólskim, w gminie Szudziałowo, po stronie białoruskiej przebywa kilkadziesiąt uchodźców, którzy prawdopodobnie chcieliby nielegalnie przekroczyć polską granicę. Grupa około 30 uchodźców, prawdopodobnie z krajów takich jak Irak, Afganistan i Syria, koczuje w prowizorycznym obozowisku i jest zaopatrywana w niezbędne do życia produkty (jedzenie, woda) przez stronę białoruską.
Stan ten trwa już od trzech tygodni i obecnie nie wiadomo, jak rozwiązać tę sytuację.
Początkowo znaczny przyrost imigrantów próbujących nielegalnie przekroczyć granice Unii Europejskiej odnotowano na Litwie, następnie sytuacja powtórzyła się na granicach Białorusi z Łotwą i Polską. Podobnie do swoich odpowiedników ze wspomnianych krajów, prezydent Polski zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego na czas 30 dni z możliwością jego przedłużenia.
Lokalni przedsiębiorcy zostali pominięci
Stan wyjątkowy na terenie województw podlaskiego i lubelskiego zakłada między innymi zakaz przybywania i wyjeżdżania z terenów objętym nim. Na tych terenach znajduje się jednak wiele przedsiębiorstw, głównie działających w branży gastronomicznej i turystycznej. Nikt o nich nie pomyślał – można dowiedzieć się z ust jednego z lubelskich senatorów, Jacka Burego (Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni).
Gdyby stan wyjątkowy zakładał stosowne zapisy o zakazie działalności przedsiębiorstw na objętych nim terenach, właściciele firm mogliby ubiegać się o stosowne rekompensaty z tytułu utraconych dochodów, a także wnosić różnego rodzaju roszczenia względem Skarbu Państwa.
Klienci odwołują rezerwacje, nie tylko na terenie objętym stanem wyjątkowym
Senator Jacek Bury dodał, że jest w kontakcie z lokalnymi przedsiębiorcami, sam jest jednym z nich. Chodzi głównie o właścicieli hoteli i gospodarstw agroturystycznych. Jak donosi polityk, znaczna część odwołuje swoje rezerwacje i rezygnuje z przyjazdu. Niewiedza i dezinformacja spowodowały, że ten problem dotyczy również osób, które planowały odwiedzić terany nieobjęte stanem wyjątkowym, a znajdujące się w sąsiedztwie. Niedoszli turyści nie wiedzą, że nie mają zakazu przyjazdu do regionu i skorzystania z usług lokalnych firm.
Senator proponuje wprowadzenie rozwiązań, które zapewnią wspomnianym przedsiębiorcom niezbędną pomoc finansową.
Nie rezygnuj z odwiedzenia Lubelszczyzny
Jeżeli planujesz podróż w rejony, które mogą być objęte stanem wyjątkowym, skontaktuj się z odpowiednimi osobami w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie, czy taki przyjazd będzie możliwy. Prawdopodobnie zastosowane zakazy nie będą miały wpływu na plany urlopowe, a sam przyjazd, nawet w miejsca objęte stanem wyjątkowym, będzie możliwy.