IPN umożliwia pobranie aplikacji na telefony komórkowe, dzięki której poznasz historię obrony Lublina w ’39.
Aplikacja nosi nazwę „Lublin ;39” i jest dostępna w Sklepie Play (dla urządzeń z systemem operacyjnym Android). Oznacza to możliwość uruchomienia jej na wielu urządzeniach – smartfonach, tabletach, niektórych telewizorach smart TV.
Już pierwsze uruchomienie aplikacji na swoim urządzeniu oznacza sporą dawkę historycznych informacji. Dodatkowo tekst znajdujący się na ekranie jest odczytywany przez lektora. Całość przedstawiona jest w formie ciekawego opowiadania, przez co historia jest ciekawa i aż chce się poznawać kolejne jej tajemnice.
Miejsca, które były świadkami obrony Lublina w ’39 są oznaczone na mapie
Główną część aplikacji „Lublin ’39” stanowi interaktywna mapa miasta. Na niej w formie pinezek zaznaczone są miejsca, które zostały uznane przez twórców aplikacji za istotne.
Pinezki oznaczone są dodatkowo różnymi piktogramami – dzięki nim od razu dowiemy się, czy dany punk to miejsce niemieckiego bombardowania lub innego ataku (oznaczone symbolem bomby), lub związane jest z działaniami obrońców – punkty oporu, barykady, koszary lubelskich żołnierzy.
Ciekawe informacje, zdjęcia
Po otworzeniu strony konkretnego miejsca, a jest ich kilkadziesiąt, przeczytamy i usłyszymy wiele ciekawych informacji na jego temat. Dodatkowo karty z opisem uzupełnione są fotografiami z tamtego okresu. Dzięki ilustracjom można lepiej wczuć się w specyfikę trudnego okresu obrony miasta przed atakiem wroga.
Pomoc przy zwiedzaniu miasta
Korzystanie z aplikacji mobilnej IPN-u może być pomocne podczas zwiedzania Lublina. W prosty sposób sprawdzimy, czy ciekawe miejsca związane z działaniami wojennymi we wrześniu 1939 roku znajdują się w okolicy, którą odwiedzamy. Można również wyznaczyć trasę i odwiedzić kilka istotnych lokalizacji.
Twórcy skorzystali ze wsparcia ekspertów
Głównym podmiotem odpowiedzialnym za powstanie tej aplikacji mobilnej jest Instytut Pamięci Narodowej. Przygotowując informacje znajdujące się w ramach dostarczonych miłośnikom historii funkcjonalności skorzystano z pomocy ekspertów. To między innymi Archiwum Państwowe w Lublinie, Muzeum Historii Miasta Lublin oraz Muzeum Lubelskie.
Obrona nie trwała długo…
Niestety, napór sił nieprzyjaciela we wrześniu 1939 roku był na tyle silny i niespodziewany, że obrona miasta nie mogła być długo prowadzona. Żołnierze i ochotnicy zdołali podejmować walkę w dniach 16-18 września. Głównym powodem mogło być opuszczenie miasta przez wojska, policję, władze, a nawet straż pożarną.
Z ochotników utworzone zostały jednak dwa bataliony, które dzielnie stawiały opór, mimo braków w sprzęcie i zaopatrzeniu. Niemieckie wojska, które nadchodziły od strony Kraśnika, stanęły w bramach miasta w dniu 17. września. Pierwszą fazę ataku stanowił zmasowany atak lotniczy. Wielokrotnie przeprowadzane przez nazistów bombardowanie zostało wsparte ostrzałem artylerii. To doprowadziło do zniszczenia wielu domów, a także uszkodzenia lubelskiej Katedry.
Gdy miasto stało w ogniu, do akcji przeszły lądowe siły, dowodzone przez generała Christiana Hansena. Niemcy wdarli się do miasta, gdzie nie spodziewali się zbyt dużego oporu. Do najbardziej zajadłych starć doszło w okolicy koszar, gdzie grupowały się ochotnicze bataliony. Niestety, w boju zginęli obaj dowódcy polskich batalionów obrony – majorowie Horwatt i Dudziński.
We wrześniu 1939 roku Lublin poniósł znaczne straty, zarówno jeśli chodzi o liczbę zabitych, jak i zniszczone budynki. Zniszczeniu uległo prawie 300 budynków, w znacznej części mieszkalnych. Poza Katedrą znacznym uszkodzeniom uległy Brama Krakowska, budynki należące do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wiele kościołów oraz Pałac Potockich.