W Lublinie zatrzymano 37-letniego wikariusza, który usiłował nagrać nagość mężczyzny w toalecie za pomocą telefonu komórkowego. Co więcej wiadomo w tej sprawie?
Jednorazowy incydent?
Zatrzymano wikariusza, który telefonem komórkowym próbował nagrywać mężczyznę w toalecie. W ten sposób próbowała nagrać nagi wizerunek mężczyzny w toalecie. Ksiądz został zatrzymany i grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności. Policja zabezpieczyła także jego dwa telefony komórkowe oraz komputer przenośny. Funkcjonariusze podejrzewają, że podobnych sytuacji z udziałem 37-latka mogło być więcej.
Nie przyznaje się do winy
Ksiądz został zatrzymany, jednak nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak wynika ze wstępnych ustaleń i przeszukanego sprzętu telefonicznego, najprawdopodobniej nie był to jednorazowy incydent. Póki co nie wiadomo nic więcej w tej sprawie, śledczy dalszym ciągu badają zdarzenie. Jak się okazuje, to nie jedyny przypadek pokazujący na przestępstwa duchownych w ostatnim czasie. Kilka dni temu w pobliżu Grudziądza zawiadomiono prokuraturę o tym, że ksiądz miał dopuścić się molestowania.