Adam Wiesław Kulik, autor najświeższej publikacji zatytułowanej „Nostalgia Wschodu. Śladami Unitów”, miał okazję promować swoje dzieło na zamojskim Rynku Wodnym 24 czerwca. W trakcie tego spotkania pisarz opowiadał o motywacjach do napisania książki, swoich ulubionych lekturach oraz o wschodnich rubieżach Polski, które od dawna fascynują go i pobudzają wyobraźnię – wśród nich Zamojszczyzna.
Podczas rozmowy z publicznością, Adam Wiesław Kulik nie unikał także poruszania trudniejszych tematów. Wspomniał między innymi o refleksji Niemców nad ich własnym ludobójstwem oraz o nieprzetworzeniu jeszcze takich kwestii przez Ukraińców. Przywołując m.in. Rzeź Wołyńską, zwrócił uwagę na liczne zbrodnie popełniane na naszym pograniczu, zarówno na Polakach, jak i lokalnych mieszkańcach. Autor zaznaczył jednak, że po stronie polskiej również miały miejsce negatywne działania, które nie powinny być zatajane.
Kulik podkreślił, że bez ujawnienia i poruszenia tych trudnych zagadnień, nie można zbudować zdrowych relacji z sąsiadami zza wschodniej granicy. W przeciwnym razie, jak zauważył, wszelkie inicjatywy oparte będą na wątpliwych fundamentach.
Na koniec autor odniósł się do zarzutów dotyczących opisywania polsko-ukraińskich kwestii z perspektywy polskiej. Zapytał retorycznie, z jakiego innego punktu widzenia miałby te sprawy przedstawiać. Jednakże podkreślił również, że niezależnie od narodowości sprawcy, wszelkie okrucieństwa i zło powinny być potępiane.