Niespodzianka na balkonie jednego ze współmieszkańców bloku przy ulicy Langiewicza 26 w Lublinie. Na jego balkonie pojawił się nieproszony gość – wąż, który szybko zaszył się w niewielkim otworze i nie można go stamtąd usunąć.
Pomoc w tej nietypowej sytuacji oferuje lubelskie Egzotarium. Jeden z członków tej grupy otrzymał zgłoszenie w sobotę wieczorem od Straży Miejskiej. Wiadomość dotyczyła węża, który znalazł schronienie na balkonie mieszkania znajdującego się przy Langiewicza 26.
Egzotarium podaje, że strażacy byli na miejscu i dostrzegli ukrywającego się gada, ale nie zdołali go schwytać. Wąż bowiem zniknął w szczelinie prowadzącej pod elewację budynku. Jak się okazało, to był nieszkodliwy dla ludzi wąż zbożowy, co jest dodatkową informacją uspokajającą od Ekspertów Egzotarium.
Problem polega na tym, że wąż schował się tak skutecznie, że nie można go stamtąd usunąć. To miejsce, gdzie jest teraz, to szczelina pomiędzy elewacją a ociepleniem budynku. Nawet jeśli by wyburzyć tę część konstrukcji, nie ma pewności, czy przyniosłoby to oczekiwany rezultat.
Jak mówią członkowie Egzotarium, wąż mógł się przemieścić do wolnych przestrzeni pomiędzy ścianą a ociepleniem. Zostaje więc tylko czekać. Apelują też do innych mieszkańców bloku, aby zwrócili szczególną uwagę i natychmiast powiadomili odpowiednie służby, jeśli spostrzegą gada.