Tuż po tym, jak 35-letni mężczyzna został przyłapany na próbie skradzenia butelki alkoholu i agresywnym zachowaniu wobec pracownika ochrony, funkcjonariusze policji go zatrzymali. Mężczyzna, który wszedł do jednego z supermarketów na ulicy Lwowskiej w Lublinie, próbował przemycić butelkę wódki wartą 100 zł, ukrywając ją w swoim plecaku.
Gdy pracownik ochrony zauważył próbę kradzieży i interweniował, mężczyzna zareagował gniewem i zaatakował 50-letniego ochroniarza uderzając go w głowę. Pomimo to, ochroniarzowi udało się odebrać plecak napastnikowi. Na koniec 35-latek zdecydował się na ucieczkę.
Nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie relacjonuje, że policjanci przybyli na miejsce zdarzenia i dokonali oględzin plecaka. Oprócz butelki alkoholu, znaleźli również dokument – wypis z zakładu karnego, który stanowił kluczowy trop.
Działania w celu zatrzymania uciekiniera podjęli natychmiastowo policyjni kryminalni z komendy miejskiej wraz z funkcjonariuszami z 2. komisariatu. Jak się okazało, mężczyzna próbował ukryć się przed prawem, jednak operacyjni szybko go namierzyli i zatrzymali.
Po zatrzymaniu 35-latek został przekazany do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży rozbójniczej. Sąd podjął decyzję o umieszczeniu go w areszcie tymczasowym na okres 2 miesięcy. Lublinianinowi za swoje czyny grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.