Po dwóch nieudanych starciach z niemieckimi wicemistrzami Thuringer HC, zawodniczki MKS FunFloor Lublin wracają do kraju z Erfurtu. W spotkaniu, które odbyło się w sobotę, polskie wicemistrzynie poniosły klęskę 23:32, natomiast w niedzielnej grze wynik był równie mało korzystny i zakończył się wynikiem 30:39.
Zdaniem Edyty Majdzińskiej, trenerki drużyny z Lublina, mimo porażek, doświadczenie zdobyte w starciu z Thuringer – renomowanym zespołem na scenie europejskiej – przyniesie wiele nauki. Drużyna powraca do Polski z cennymi lekcjami, które mają pomóc w przygotowaniach do nadchodzącego sezonu.
Paulina Wdowiak, bramkarka FunFloor jest przekonana, że takie doświadczenia są nieocenione i zapewnią drużynie lepszą dyspozycję w nadchodzących rozgrywkach krajowych oraz międzynarodowych.
Warto dodać, że Thuringer HC to silny rywal, uczestniczył bowiem w minionych rozgrywkach Finału Czwórki Ligi Europejskiej EHF.
Przed wyprawą do Niemiec, lubelska drużyna rywalizowała na trzech międzynarodowych turniejach; w Rumunii, Słowacji oraz podczas memoriału Edwarda Jankowskiego w rodzinnym Lublinie.
Sezon ligowy dla MKS FunFloor rozpocznie się 12 września. Pierwszym rywalem będą zawodniczki Galiczanki Lwów. Spotkanie odbędzie się na terenie Lublina.